środa, 27 lipca 2011

Brotherhood of Man - Save Your Kisses for Me

Eurowizyjną piosenkę tego zespołu zna wiele osób, jednak zaledwie część z nich wie, że to właśnie ona wygrała ten konkurs w 1976 roku...

Grupa Brotherhood of Man została założona w 1969 roku przez producenta muzycznego Tony'ego Hillera. W pierwszym składzie zespołu znaleźli się: John Goodison, Tony Burrows, Roger Greenaway, Sue Glover i Sunny Leslie. Ich pierwszą wydaną piosenką była "Love One Another", która jednak nie zdobyła większej popularności. Tę, już w 1970 roku, dał utwór "United We Stand". Dzięki niemu pojawili się na brytyjskich, kanadyjskich i amerykańskich listach przebojów. Sama piosenka używana była jako hymn dla środowisk pacyfistycznych, ruchów na rzecz praw mniejszości seksualnych albo kibiców piłkarskich i jest jedną z najczęściej "coverowanych".



W 1971 roku w zespole zaszły zmiany - opuścili go Goodison, Burrows i Greenaway, a dołączyli Hal Atkinson oraz Russell Stone. Prócz jednego utworu ("Reach Out Your Hand"), grupa nie zdołała zyskać większej popularności i w ciągu paru miesięcy niemalże przestała istnieć.

Do życia przywrócił ją Tony Hiller, który w 1972 roku znalazł i połączył trójkę nowych wokalistów: Martina Lee, Nicky Stevens i Lee Sheridena. Pierwszymi sławniejszymi piosenkami nowego trio były: "Happy Ever After" oraz "Our World of Love", które zostały wydane w 1973 roku. Jednakże żaden z tych utworów nie stał się hitem. W 1974 do zespołu dołączyła Sandra Stevens. W tym samym roku udało się nagrać przebój - "Lady". Grupa zadowolona z sukcesu, postanowiła rok później wydać płytę - "Good Things Happening".


W 1975 udało się im także nagrać piosenkę "Kiss Me Kiss Your Baby", która mało popularna w Wielkiej Brytanii, stała się hitem na kontynencie. Zespół zaczął pracować nad nową płytą i nowymi przebojami...

W przeciwieństwie do poprzednich lat, preselekcje eurowizyjne w Wielkiej Brytanii w 1976 roku były otwarte. Nie było jednego wybranego artysty, który miał reprezentować kraj, lecz każdy mógł się zgłosić. Hiller postanowił zgłosić swój zespół z utworem "Save Your Kisses for Me". Utwór przypadł Brytyjczykom do gustu i pojechał do holenderskiej Hagi. Tam otwierał Eurowizyjny wieczór. Także i jurorzy docenili piosenkę (jak również i cały układ choreograficzny). Brotherhood of Man dostali 164 punkty, o 17 wyprzedzając reprezentantkę Francji, i wygrali Konkurs Piosenki Eurowizji.


Niezwykle ciekawa jest historia tej piosenki... Otóż, gdy Lee Sheriden napisał ją w 1974 kolegom z zespołu nie spodobał się jej tytuł. Zmieniono go na "Oceans of Love", jednak to nie spodobało się autorowi i piosenka została "odłożona na półkę". Wrócono do niej rok później, gdy postanowiono nagrać nową płytę. Niemalże w ostatniej chwili dorzucono na nią właśnie "Save Your Kisses for Me", gdyż potrzebowano jeszcze jednej piosenki... W eurowizyjnym konkursie ponadto nie zaśpiewał jej Sheridan, tylko Martin Lee... Gdy płyta "Love and Kisses" została wydana w 1976, eurowizyjny hit znalazł się na pierwszym miejscu w albumie.

Utwór szybko stał się przebojem na całym świecie: numer jeden na listach przebojów w Wielkiej Brytanii, Francji czy Norwegii, pojawienie się na liście w USA, najlepiej sprzedający się singiel w Wielkiej Brytanii - do dziś znajduje się w pierwszej setce. Z sześcioma milionami sprzedaży "Save Your Kisses for Me" to do dziś najliczniej sprzedany utwór z historii Eurowizji! Swoją drogą warto wspomnieć, że "adresatem" tekstu jest ktoś inny niż nam się może wydawać.

Zespół wydał parę innych singli (m. in. "My Sweet Rosalie"), jednak wytwórnia Pye, z którą był związany, z braku sukcesów chciała przerwać wydawanie kolejnych w Wielkiej Brytanii. Hitem okazał się utwór z 1977 roku. "Oh Boy (The Mood I'm In)" odbiegał od poprzednich piosenek zespołu choćby tym, że był w głównej mierze wykonywany przez żeńską część grupy. Album "Oh Boy" pomimo popularności, nie dorównał jednak poprzedniemu.


Brotherhood of Man rywalizował o popularność ze szwedzką grupą ABBA. Do podobieństwa muzycznego, doszedł incydent z piosenką "Angelo". Oceniano ją jako bardzo zbliżoną do szwedzkiego hitu "Fernando", lecz mimo to latem 1977 stała się przebojem. Jednak prawdziwy sukces odniósł utwór "Figaro" z 1978 roku, który stał się trzecim "numerem jeden" zespołu na brytyjskiej liście przebojów.


Wydawszy kolejny album "B for Brotherhood" nie popełniono błędów, jakie miały miejsce przy okazji poprzednich, i dzięki odpowiedniej promocji, krążek ten odniósł największy sukces spośród wszystkich płyt zespołu. W tym samym roku wydano także "Twenty Greatest", płytę będącą składanką największych hitów zespołu.

Pod koniec lat 70. grupa nagrała kolejną płytę - "Higher Than High", jednak i ta nie zdobyła popularności. Zespół zaczął wydawać głównie składanki hitów sprzed lat. W 1982 grupę opuścił Sheriden, za niego pojawił się Barry Upton. W tym samym czasie zmieniono także wytwórnię muzyczną i nagrano singiel (a później całą płytę) w zupełnie nowym stylu - "Lightning Flash", która pojawiła się na odległym miejscu listy przebojów. Rok później zespół skomponował piosenkę do brytyjskich preselekcji, którą wykonało jednak inne trio - muzycy Brotherhood nie chcieli doznać ewentualnej porażki. W 1984 Upton zdecydował się rozpocząć własną ścieżkę muzyczną - to spowodowało rozwiązanie całego zespołu.




Zeszli się niecałe dwa lata później - do składu powrócił Sheriden. Na początku lat 90. rozpoczęli nowy projekt, nagrywając utwory do musicalu opartego o książki dla dzieci "The Butterfly Children". Był to jednak krótki epizod działalności zespołu. W 1997 wydali kolejną płytę, a raczej kasetę - "Greenhouse", jednak prócz tytułowego utworu były to same stare nagrania oraz covery piosenek innych artystów (m. in. Prince'a czy The Beatles). Chociaż z czasem zaprzestali dawania koncertów, to w 2002 wystąpili w programie "The Seventies Story", w którym prezentowali swoje utwory właśnie z lat 70. Nie przełożyło się to jednak na bardziej znaczący powrót zespołu.




W 2005 roku wzięli udział w koncercie z okazji 50. rocznicy pierwszego konkursu Eurowizji. W towarzyszącym mu głosowaniu na "piosenki eurowizyjne wszech czasów" ich "Save Your Kisses for Me" znalazło się w pierwszej piątce. Mimo to Brotherhood of Man głównie można usłyszeć w gejowskich klubach w Londynie - zwłaszcza w okresie "eurowizyjnej gorączki". Dzięki temu formalnie są aktywni po dziś dzień...

1 komentarz:

  1. Uwielbiam czasy hippisowskie, te ich stroje i fryzury w "Unite we stand" od razu wpływaja na lepszy odbiór. :) "Save all your kisses for me" to piosenka, która znaja nawet ci, którzy Eurowizji nie cierpią i trzeba przyznać, ze im sie udała. ;) pozostałe juz wysłuchałam z mniejszym zaangazowaniem, zwłaszcza, zę podobienstwo do Abby robi się (moim zdaniem) coraz wieksze, napisałes, ze "Lightning flash" jest w nowym stylu - dla mnie to ABBA w całej okazałosci. ;)no i mają specyficzne upodobania choreograficzne.... i nózka! i w drugą! i nózka! ;p

    OdpowiedzUsuń