niedziela, 15 sierpnia 2010

1961: luksemburscy kochankowie


Po dwóch latach w 1961 roku Eurowizja powróciła do Cannes we Francji. Po raz pierwszy odbyła się w sobotę, a nie niedzielę - co utrzymało się po dziś dzień. W konkursie zadebiutowała Finlandia, Hiszpania oraz Jugosławia. Konkurs liczył zatem 16 uczestników.

Rozpoczęła Conchita Bautista, reprezentująca Hiszpanię z utworem "Estando contigo". Jednak to w drugiej połowie znajdowały się te piosenki, które później walczyły o zwycięstwo. Z numerem 10 - Szwajcarka Franca Di Rienzo i "Nous aurons demain" ("Będziemy mieć jutro"). Ostatecznie piosenka zdobyła 16 punktów i zajęła trzecie miejsce. 


Z numerem 14. wystąpił Jean-Claude Pascal, francuski piosenkarz i aktor, reprezentujący jednak Luksemburg. Utwór nosi tytuł "Nous les amoureux" ("My kochankowie"). Opowiada historię dwojga kochanków, których inni ludzie chcą rozdzielić, a którzy uznają, że mają "prawo od Boga", by być szczęśliwymi. Niektórzy dopatrywali się w tekście odwołań do dyskryminacji miłości homoseksualnej... 


Tuż po nim wystąpił brytyjski duet The Allisons, przedstawiający się jako duet dwóch braci, choć w rzeczywistości nimi nie byli. Reprezentowali Wielką Brytanię piosenką "Are you sure?". Tekst jest niejako rozmową dwójki rozstających się osób, z których jedna ma wątpliwości, czy aby na pewno druga nie będzie żałowała swojego kroku.


Po wszystkich prezentacjach przystąpiono do głosowania. Podobnie jak w latach poprzednich polegało ono na tym, że każdy kraj miał do dyspozycji 10 głosów, które były odzwierciedleniem "faworytów" 10 jurorów z poszczególnych krajów. Początek wydawał się wyrównany, aż do głosowania jurorów luksemburskich, którzy przyznali 8 punktów Brytyjczykom, przez co The Allisons zdecydowanie odskoczyli reszcie. Na 5 głosowań przed końcem zdecydowanie prowadzili, mając 25 punktów, drugie miejsce zajmował Luksemburg z 13 punktami. W kolejnych głosowaniach (Jugosławii i Finlandii), Luksemburg zdobył łącznie 8 punktów, a Brytyjczycy - ani jednego.

Rzecz niesamowita stała się przy głosowaniu austriackich jurorów. 4 punkty otrzymał Jean-Claude Pascal, dzięki czemu wyrównał swój wynik z The Allisons. Okazało się jednak, że w głosowaniu Danii (czwartym w kolejności) zaszła pomyłka. Otóż ci przyznali 1 punkt Brytyjczykom i 4 Włochom, znajdującym się na liście tuż za Wielką Brytanią. Jednak 4 punkty przyznano obu krajom (Wielkiej Brytanii łącznie 5), czego nie zauważono aż do głosowania Austriaków. 


W dwóch ostatnich seriach ocen Luksemburg zgromadził łącznie 6 punktów, co spowodowało, że z 31 na koncie wygrał Eurowizję w 1961 roku. The Allisons znaleźli się tylko na drugim miejscu z 24 oczkami. Dla Wielkiej Brytanii był to nie lada cios - trzeci raz z rzędu zajęli drugie miejsce, w dodatku po raz kolejny przez długi czas zajmując pierwsze miejsce w stawce. Po dwóch konkursach, w których zajmował ostatnie miejsce, tym razem Luksemburg mógł cieszyć się ze zwycięstwa.

4 komentarze:

  1. Mała pomyłka, duże konsekwencje. ale mi sie i tak bardziej podoba piosenka Luksemburga. pozdrawiam upalnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. @Shaak Ti
    I dlatego lubię głosowanie - dzieją się tam różne cuda :) Ja wolę The Allisons, i zdania nie zmienię ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny ten duet... Świetnie zgrane (chyba lepiej - zśpiewane?) głosy. Właściwie mogliby to zaśpiewać a'capella bez krzywdy dla całości utworu...

    OdpowiedzUsuń
  4. @Viola
    Tak, naprawdę przyjemnie się ich słucha i naprawdę żałuję, że to nie oni wygrali... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń